piątek, 23 lutego 2018

Jennifer Niven "Podtrzymując wszechświat"












   Tak jak przy pierwszym wpisie miałam problem przy wyborze książki do zrecenzowania, tak tutaj nie mam wątpliwości, że w "obroty" należy wziąć powieść Jennifer Niven pt. ,,Podtrzymując wszechświat". Gatunek literacki: fikcja. 
   W utworze poznajemy dwójkę głównych bohaterów - Libby i Jacka.
   Libby przez lata zmaga się ze sporą nadwagą, która jest wynikiem zajadania smutku po stracie ukochanej mamy, która zmarła w wyniku choroby. Na pewnym etapie swojego życia dziewczyna ważyła tak dużo, iż otrzymała miano "najgrubszej nastolatki w Ameryce".
   Jednak czy ktokolwiek zadał sobie trud, aby zrozumieć czym tak naprawdę kierowała się Libby?
   Jack jest znanym i lubianym uczniem, który zaraża wszystkich swoim optymizmem. Jednak, gdy tylko może trzyma się z daleka od ludzi, zachowując bezpieczny dystans. Dlaczego? Nikt nie wie, że chłopak cierpi na niezwykle rzadką chorobę, która powoduje brak umiejętności rozróżniania twarzy.
   Pewnego dnia losy Libby i Jacka znajdują wspólną drogę. Nastolatkowie ulegają okrutnej szkolnej zabawie, co prowadzi ich na zajęcia terapeutyczne.
Jak potoczą się losy tej dwójki?
   Powieść ,,Podtrzymując wszechświat" jest jedną z tych książek, którą czyta się przyjemnie i szybko. Jednak nie oznacza to, że jest banalna. Wręcz przeciwnie, porusza powszechny problem jakim jest brak tolerancji dla osób odstających w jakiś sposób od norm społecznych. Ludzie nie zadają sobie trudu, aby poznać historię człowieka, który stał się ofiarą "hejtu" z powodu swojej inności.

Moja ocena książki to 10/10.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz